Bardzo często w niemieckich umowach o wynajem mieszkania pojawia się zapis, że płatność czynszu następuje w przeciągu 3 dni po rozpoczęciu nowego miesiąca. Gdyby najemca nie dokonał płatności czynszu w terminie, to wtedy naliczane są odsetki. Co jednak, gdy pojechaliśmy na weekend do Polski i w ciągu 3 pierwszych dni miesiąca nie zdążymy zapłacić czynszu. W takiej sytuacji warto pamiętać, że owe 3 dni liczy się z pominięciem nie tylko niedzieli, ale także z pominięciem soboty. Jeśli zatem pierwszy dzień miesiąca przypada w piątek, to wtedy termin 3-dniowy liczymy następująco: pierwszy dzień to piątek, drugi dzień to poniedziałek, trzeci dzień to wtorek. Zatem możemy ze spokojną głową pojechać na weekend do Polski i nie martwić się, że właściciel mieszkania w Niemczech wyrzuci go nas z niego. Płatność w takiej sytuacji będziemy mogli uregulować dopiero we wtorek. Dni weekendu nie będą się liczyły przy ustaleniu 3-dniowego terminu płatności czynszu za mieszkanie.
Jeżeli w umowie najmu pojawi się zapis o płatności czynszu w ciągu 3 dni roboczych, to sytuację mamy bardzo przejrzystą. Natomiast warto pamiętać, że jeżeli w umowie najmu nie pojawi się stwierdzenie „dni robocze”, to i tak obydwa dni weekendu – sobota i niedziela – nie są liczone do dni, w których musi nastąpić zapłata czynszu.
Inaczej jednak wygląda sytuacja. gdy właściciel mieszkanie przez nas wynajmowanego da nam wypowiedzenie umowy najmu. W tej sytuacji sobota jest liczona jako dzień roboczy. Dzieje się tak dlatego, że wypowiedzenie najmu jest wysyłane najczęściej pocztą, a w Niemczech akurat w sobotę listy są roznoszone przez listonoszy. 3-dniowy termin traktuje się wtedy jako termin na dostarczenie listu.
Podstawa prawna: orzeczenie z 13.07.2010 numer sprawy VIII ZR 129 / 09